SPRiN Regulice - Tęcza Tenczynek 1:3 (1:0)
Bramki: Krzysztof Turek - 2x Ołpiński, Czak
SPRiN: Piwowarczyk- Starzykiewicz, M. Matusik, Banaś, Śliz- Ginter, P. Matusik, Warzecha, Siemek, J. Ciołek- Turek (70' Ciombor)
Tęcza: Mędrecki- Kuźnik, P. Pałka, Stala, Kardas, Izdebnik (Buliński), Wadas, Wściubiak (M. Pałka), Burbeło, Czak, Ołpiński
Regulice mecz zaczęli dość niespodziewanie, od początku meczu ruszyli do przodu i już w 5 minucie objęli prowadzenie, po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jakuba Ciołka piłkę strzałem głową umieścił w siatce Turek. Stracona bramka obudziła gości, którzy ruszyli do ataku. Mecz nie obfitował w sytuacje podbramkowe, było to spotkanie z gatunku walki w środkowej części boiska. Prostopadłe podanie pomocnika Tęczy zatrzymał Piwowarczyk wybijając piłkę daleko poza obręb własnej połowy. W odpowiedzi z daleka uderzał Paweł Matusik, jednak zrobił to bardzo niecelnie. Najlepszą okazję do doprowadzenia do remisu miał Ołpiński, jednak w pojedynku sam na sam górą był bramkarz.
Drugą połowę Regulice zaczęli tak jak większość poprzednich spotkań, od szybko straconych bramek. Pomocnik gości zagrał piłkę nad Banasiem, w polu karnym piłkę opanował Ołpiński i strzałem w długi róg bramkarza nie dał szans na obronę. Zawodnicy Regulic nie otrząsnęli się po stracie pierwszej bramki, a już przegrywali. Ołpiński dośrodkował w pole karne, a Czak będący na dalszym słupku wykorzystał błąd w kryciu i strzałem z woleja wyprowadził Tęcze na prowadzenie. Zawodnicy SPRiN-u próbowali zmienić rezultat, ale nie mieli tego dnia atutów w ofensywie. Będąc dobrej sytuacji w polu karnym Śliz próbował dograć do lepiej ustawionego Turka, który miałby przed sobą pustą bramkę, jednak podanie nie dotarło do adresata. Zawodnikom Matusika brakowała zdecydowania by uderzyć z daleka. Dużo lepsze okazje mieli goście, dwukrotnie będąc w sytuacji sam na sam uderzyli niecelnie, a groźny strzał z daleka obronił Piwowarczyk. Taka ilość sytuacji musiała zamienić się w końcu na bramkę i tak się stało. Błąd w obronie Banasia i Warzechy przy wybijaniu piłki wykorzystał Ołpiński, który przejął piłkę i mając przed sobą tylko bramkarza ustalił wynik spotkania.
Po raz kolejny zabrakło ambicji i woli walki do końca, stracona druga bramka podłamała gospodarzy. Kolejny raz dał o sobie znać brak zdecydowania, strzałów było jak na lekarstwo. Już w przyszłą sobote SPRiN uda się na wyjazd na przedostatni mecz jesienią na ciężki teren w Kamieniu.
Zdjęcia z meczu dostępne pod linkiem: https://picasaweb.google.com/deloniasty/SPRiNRegulice13TeczaTenczynekAKlasa2013r
Zdjęcia pochodzą ze strony: http://www.teczatenczynek.pl/